Witam, ostatnio podczas karmienia węży zauważyłem, że jeden (który aktualnie jest podczas wylinki) miał jakby zaschniętą krew dookoła pyszczka. Jak zaczął jeść to zauważyłem, że mu trochę krwi się pokazało (na pewno nie z pokarmu) w prawym skrajnym rogu pyszczka. W tym samym dniu miał problem ze znalezieniem zdobyczy (jest podczas wylinki i nic nie widzi) wysuwał bardzo daleko język i zaginął go w powietrzu jakby nie mógł znaleźć zapachu? Dziś zauważyłem, że znowu tak zrobił.
Przy okazji węże ostatnio ciężko przechodzą wylinki, okular im rogowacieje i długo nie mogą go ściągnąć, wylinka trwa o wiele dłużej niż trwała...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)



