NIEAKTUALNE, WĄŻ MA JUŻ NOWY DOM.
Oddam w dobre ręce pytona królewskiego (standardowa kolorystyka), prawdopodobnie samiec, ponad 1.00 m. Pysior spędził u mnie ostatnie 6 lat (sam ma prawdopodobnie nie całe 7 lat). Trafił do mnie w opłakanym stanie (podobnie jak inne węże), w chwili obecnej jest zdrowy. Jest bardzo bojaźliwy ale bardzo łagodny. Żywiony jest tylko żywym pokarmem, martwego nie chce przyjmować. Zjada myszy (kilka sztuk podczas karmienia, wagowo odpowiadającym dużemu szczurowi).
Oddaję tylko ze względu na moją pracę (podczas kontraktów nie ma mnie kilka miesięcy, a moja rodzina nie potrafi się zająć moimi wężami)....więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Edytowany przez Malva86, 13 maja 2016 - 20:25.