Ten temat jest zablokowany
Witajcie.
Kilka dni temu, podczas mojej nieobecności gekona karmiła moja mama, przez drobną nieuwagę i stres (boi się go troszkę). Nie domknęła terrarium, a gekon widząc szczelinkę postanowił wykorzystać okazję...
Nocą zwiedził sobie cały pokój, następnego dnia, podczas poszukiwań w momencie przesuwania łóżka pod którym się chował dało się usłyszeć krzyk malucha. Byłem przekonany, że maluch po prostu się wystraszył (stąd ten krzyk)- gekon jest młody i jest w tracie oswajania, więc łatwo się stresuje. Przy oględzinach nie zauważyłem żadnych zranień więc nie chcąc go jeszcze bardziej stresować, odłożyłem go do terrarium.
Było to około tydzień temu, dzisiaj, podczas
Edytowany przez Damian_RastMan, 09 maja 2016 - 15:43.
