Mojego byłego samca (który teraz czeka na swój czas u A.S. ;) ), mogę określić mianem bardziej łagodnego niż Regius, którego miałem :)
Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko potwierdzić słowa Rafała, choć akurat wspomniany samczyk należy do najspokojniejszych spośród moich Candoia.