Witam, dziś zastał mnie dość przykry widok. Traszka mimo usilnych prób nie mogła "zatonąć". Kiedy w końcu udawało jej się zaczepić przednimi łapkami za grunt jej tylna część ciała podnosiła się. Jest pękata, ale zdarzało się to wcześniej (do podobnej wielkości) kiedy się najadała. Wie ktoś może co jej dolega? Nałykała się powietrza? Niedawno nie udało mi się na czas odmulić dna, widziałem jak zjadła 3 dniową ochotkę z mrożonki... Karmie nią od tygodnia, niestety w moim zoologicznym zabrakło żywej karmy.
Edit: Dodaje jeszcze zdjęcie tymczasowego zbiornika. Niedługo przeprowadzka, więc będzie więcej miejsca. Traszka jest karmiona w wodzie, 1/2...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Załączone pliki
Edytowany przez Cornax, 11 lutego 2016 - 08:27.