Niezależnie od "ilości pancerzyka" przyswajalność składników pokarmowych każdego robala wygląda na bardzo podobną i bliską 100%. To co owadożerne jaszczurki (nie tylko kameleony) wysrywają składa się wyłącznie z wody, białych grudek kwasu moczowego (końcowy produkt metabolizmu białka) i ciemnej pozostałości będącej niestrawioną chityną. Ta ciemna pozostałość po wyschnięciu jest bardzo lekka a więc jest jej niewiele. Tłuszcz owadzi wchłania się (chyba?) w jelitach gada w całości. A wchłanianie witamin, suplementów, składników mineralnych itp. to całkiem osobna historia i chyba niezbyt dobrze u gadów zbadana.
Edytowany przez Kloss, 04 stycznia 2016 - 23:24.