No to nastało pytanie, chude ryby mrożone to wiadomo ale ile białka nie zaszkodzi? W 100g tilapii jest 13g białka + 4g tłuszczu. W dorszu natomiast 17g białka i 0 tłuszczu. TUtaj inne chude ryby:
Karp - 110 kcal/100 g białko 18g
Mintaj - 73 kcal/100 g białko 16g
Morszczuk - 89 kcal/100 g białko 17g
Jeszcze dobrą alternatywą jest stek z rekina, na 100g niespełna 4g tłuszczu i 21 białka.
Z tego wynika że bardziej niż tilapię bezpieczniej podawać dorsza. Jeszcze korzystniej stek z rekina. Co o tym myślicie? I jakie wy ryby mrożone serwujecie?
Karp - 110 kcal/100 g białko 18g
Mintaj - 73 kcal/100 g białko 16g
Morszczuk - 89 kcal/100 g białko 17g
Jeszcze dobrą alternatywą jest stek z rekina, na 100g niespełna 4g tłuszczu i 21 białka.
Z tego wynika że bardziej niż tilapię bezpieczniej podawać dorsza. Jeszcze korzystniej stek z rekina. Co o tym myślicie? I jakie wy ryby mrożone serwujecie?


