Mieszkam zaraz obok Puszczy Augustowskiej i bardzo blisko Białorusi. Na terenie puszczy, terenach jej pobliskich oraz na Białorusi od temperatury samoistnie zapalają się torfowiska. Wszędzie w moim mieście czuć smród przypominający smród palących się liści oraz nawozu, oraz wszędzie(zwłaszcza u mnie nad lasem) unosi się dym. Chciałam by legwan pokorzystał z ostatnich miesięcy słońca i siedział ile się da w swojej wolierze, ale ten dym i smród mnie martwi. Czy to może być jakkolwiek szkodliwe dla gada? Wsadzać ją do woliery czy lepiej przeczekać aż to wszystko się wyapli lub wygaśnie?
Edytowany przez fortitera, 01 września 2015 - 12:42.


Ten temat jest zablokowany

