Witajcie.
Mój kameleon jemeński ma 1,5 roku. To jej pierwsze składanie niezapłodnionych jajeczek.
Po 4 dniach niejedzenia poszłam z nią do weterynarza i usłyszałam diagnozę - ma jajeczka w brzuszku.
Dostała parę zastrzyków z witaminami... coś jeszcze ale z nerwów zapomniałam. Dostałam zalecenia - zwiększenie wilgotności, zwiększenie temperatury o 2-3 stopnie..
Wstawiłam jej miskę (dość głęboką) z podłożem w którym będzie mogła kopać norkę (to wyczytałam na forum).
Do piątku jak nic nie będzie się działo to mam iść do weterynarza na zastrzyk z oksytocyny? - jak zawsze zapominam :(
Od frontu zasłoniłam ją by się nie stresowała.
W dniu...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)