Cześć :D
Znalazłam nad Wisłą piękny, duży korzeń. Szukałam w internecie co z nim zrobić, ale większość tematów dotyczyła korzeni do akwarium. Korzeń trochę "pachnie rzeką" że tak powiem. Polewałam go już 2x wrzątkiem z solą i raz samym wrzątkiem a potem płukałam dokładnie mocnym strumieniem ze szlaucha. Czytałam, że korzeń trzeba wrzucić do garnka z gotującą się wodą, tylko... nie ma takego garnka, który pomieściłby ten korzeń. Nawet w dużej misce na pranie sie nie mieści. Podobno później trzeba wrzucić korzeń do piekarnika (nie wiem czy to po to aby wysuszyć go, ale jeśli tak to mój korzeń jest...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)