hej,
jaka może być przyczyna takiego nieszczęścia?
pierwszy maluch z tego zniosu wyszedł 2 dni temu cały i zdrowy, a drugi się ociągał. jajko pękło, pyszczek wystawiony i nic. 2 dni bez ruchu. dzisiaj rano postanowiłam trochę mu pomóc, ale okazało się że już za późno. brzuszek pęknięty. czy to z wysiłku przy próbie wyklucia? czy mogłam zrobić coś żeby temu zapobiec?