Szczątki obydwu zwierząt znaleźli zaskoczeni pracownicy parku narodowego Everglades. Ze środkowej części ciała węża wystawał ogon aligatora.
- Takie wypadki nie zdarzają się właściwie nigdy - powiedział agencji AP Frank Mazzotti, profesor biologii na uniwersytecie stanowym Florydy.
[/quote]
Czytaj więcej: [url]http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,60153,3747637.html[/url]