Około trzech/dwóch tygodni temu zakupiłam koleżankę mojej szczurzycy (wspominałam już o niej pod innym tematem). Szczurka była malutka; wybierałam ją z transportera z spośród kilkunastu innych szczurów, w sklepie zoologicznym.
Dziś uświadomiłam sobie, że jej brzuch nie jest objawem zwykłego najedzenia a po prostu jest w ciąży, są widoczne ruchy maluszków
W moim mniemaniu sklep, w którym kupowałam szczurkę bez problemu powinien przyjąć ją spowrotem, czy może się mylę?
Proszę o szybką radę. Jutro zrana idę załatwić tą sprawę.