Witam
Mam gekona od września. Na początku był na tyle ciekawski, że po aklimatyzacji siedział i mnie obserwował, a jak włożyłem rękę do terra, to polizał palce, lub chciał na nią wejść. Potem jednak, po zobaczeniu fioletowych plam na brzuchu, niestety niepotrzebnie, jak się okazało, zrobiłem mu kąpiel w ciepłej wodzie.
Od tamtej pory gekon nie ufa mi, a wręcz panicznie się boi. Nieraz jak wstanę z krzesła (biurko obok terra) usłyszę jak w popłochu ucieka się schować i nie jest to bieg, ale sprint, jakby uciekał przed drapieżnikiem (nie zważa nawet, że poobija się wskakując do ciasnej jaskini..).
...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)

Ten temat jest zablokowany