Dosyć dziwna sprawa, przynajmniej jak dla mnie, a zaznaczam, że słabo się na tym znam. Sytuacja wygląda tak:
Mam węża (junglecorna) i terrarium dla niego z kablem grzewczym na spodzie. Kabel jest przykryty ceramicznymi płytkami i zaklejony silikonem. Za każdym razem jak wkładałam węża do terra w zetknięciu z jego skórą było czuć coś dziwnego, jakby lekki prąd. Wąż mieszkał w tym terrarium jakieś trzy miesiące. Ruszał się bardzo mało, cały czas siedział w najwyższej kryjówce.
Jakiś tydzień temu odłączyłam wszystkie kable w terra. Od tego czasu wąż chodzi po całym terrarium, jest dużo bardziej ruchliwy i ożywiony, już prawie...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)


Ten temat jest zablokowany
