Gdzieś już był trochę podobny temat ale dawno i nie mogę się doszukać.
Tak jak w temacie - mam kilka terrariów z owadami, wentylacja standardowo blacha na górze i od frontu, wilgotność musi być około 70-80%, przez co pryskam 1-2x dziennie i po tygodniu-dwóch regularnie pojawia mi się pleśń na gałązkach - są to wygotowane w solance i kilkukrotnie wyprażone gałęzie wierzby mandżurskiej (nie oskórowane).
Jakiś pomysł, co z nimi począć? Teoretycznie nic nie powinno się im dziać.
Jeśli impregnować to czym?
Jeśli jednak zamienić na jakiś inny rodzaj drewna to jaki?