Mam samca B. smithi mniej wiecej L10 i ma 4,3 cm DC. Chciałem go przenieść do faunaboxu po dobroci, dotykając delikatnie odnóży, lecz ptasznik nie współpracuje. ;p Kręci się w kółko i po chwili atakuje mój pędzelek. Czy jest jakiś inny sposób (łagodny), aby go przenieść? Nie chciałbym by się stresował i wolałbym to zrobić bez używania siły. Macie może jakieś pomysły? :)
Edytowany przez Patryk_B, 09 lutego 2014 - 20:01.
Liczne błędy.