Bardzo prosze:) bo zaprzeczanie wlasnym bzdurom jest jeszcze ciekawsże nuz samo ich pisanie. Czyta sie arcyfajnie wiec piprosze o wiecej. Z tym, ze czytajacych mniej obytych prosze o traktowanie tego jak dowcip a nie porade bo glupszych porad dawno tu jie widzialem. Tak, ze smialo. Rozbaw nas do lez;)
To może pochwalisz się swoją wiedza na ten temat? Bo póki co to nie wniosłeś nic do tematu oprócz spamowania.