Cześć! problem wygląda następująco
boa jest mały ma jakieś 70cm
przechodził wylinkę i niestety została na nim :(
moczyłem ją już 2 razy w ciągu tygodnia od rozpoczęcia wylinki i dalej strasznie ciężko schodzi wylinka z "pleców" węża z wszystkiego innego ma ją zdjętą lecz z górnej części pleców po prostu tak ciężko schodzi że się nie da.
zna ktoś może sposób na "upierdliwy" naskórek ?


Ten temat jest zablokowany
