Witam.
Dziś rano moja modliszka H. Membranacea przeszła wylinkę imaginalną. I źle rozwineła prawą parę skrzydeł, gdyż są całe pogniecione, ponieważ po zrzuceniu starego oskórka spadła. Więc wszystko jest OK oprócz tych skrzydełek. I czytałem na Internecie, że gdy zamica jest jakoś uszkodzona lub ma krzywe odnórza to nie można go do niej dopuszczać, ponieważ mogą być nietrafne młode. A jak modliszka ma tylko skrzydełka pogniecione to można? I co zrobić z tymi skrzydełkami? Proszę o szybką odpowiedź. Z góry dziękuję.