Witam.
Pytanie bardzo banalne i oczekuje banalnej odpowiedzi :)
Mam okazje zakupu pytona krolewskiego malego osobnika.
W terrarystyce kompletnie zielony nie jestem. Kilka lat hodowania ptasznikow (duze ilosci), aczkolwiek wiem ze waz to nie to samo.
Mialem takze boe constrictora lecz bylo to lata temu.
Czy myslicie ze pyton krolewski to dobry poczatek?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.


Ten temat jest zablokowany
