Cześć koledzy, dzisiaj zauważyłem u jednej z moich samiczek ranę na ogonie. Przez bardzo długi okres czasu nie słyszałem, żadnych odgłosów walki w terra i nie mam zielonego pojęcia skąd mogło się to wziąć :/ Sprawdziłem inne geki, są na szczęście całe.
Rana ewidentnie zaczęła się już ładnie goić, niestety niepokoi mnie ten mały kawałek skóry, który zmienił się już w martwą tkankę.
Samiczka oczywiście przeniesiona na ręczniki papierowe.
Reszta sprawdzona i pozdrawia !