Witam!
Jestem mocno zdesperowana i zrozpaczona, gdyż w ostatnim czasue straciłam moje dwa najkochańsze susły. Przekopuję tony stron w internecie aby znaleźć jakiegoś susełka do adopcji i nic... Dlatego BARDZO PROSZĘ, bardzo, bardzo... Jeśli ktokolwiek na giełdzie zobaczy susełka, czy mógłby do mnie zadzwonić i mi go przywieźć? Na tyle ile będę miała pieniądze, mogę zapłacić za tą przysługę dodatkowo więcej pieniędzy... Byłabym bardzo wdzięczna, nieskończenie wdzięczna. W przeciągu krótkiego czasu byłabym gotowa przyjechać po susła do osoby która by go dla mnie kupiła. Mój telefon: 602222294
Pozdrawiam,
Agnieszka