Mam problem , mój zółw od paru dni bardzo dużo śpi i nie je jego ulubionych krewetek, martwie sie czy nie ma móże jakiegoś pasożyta dgyż jakiś czas temu przy czyszczeniu akwarium znalazłam jakby glisde, ale nie jestem pewna bynajmniej tak to wyglądało, nie wiem skąd mogła się wziąść . Czy możliwe jest aby było jajeczko w pokarmie ? (kupiłam jakis czas temu Suszoną stynke na spróbowanie jednak nie chciał jej jeść. A może po prostu to taka pora roku że żółw zapada w "letarg" ?? Prosze pomóżcie już się martwie .