Witam wszystkich!
Mam pytanie na temat maty grzewczej do terrarium o wymiarach 30x30x35. W terrarium mieszkają patyczaki (Lopaphusy i Pelengi).
Wiem że z reguły nie potrzebują one dogrzewania natomiast temperatura w pokoju wynosi ok 18-20 st., myślę że to jednak trochę za mało i chciałam ją podnieść do ok. 23-25 st.
Czy macie może jakieś sugestie odnośnie najodpowiedniejszej maty (wielkość, moc)? Czy rzeczywiście musi ona zajmować tylko połowę powierzchni ścianki/dna czy też może pokryć całą powierzchnię? Ja raczej biorę pod uwagę umieszczenie jej pod terrarium.
Będę wdzięczna za wskazówki :)