kiedy denerwuje chilobrachysa straszy kąsa(czasami).dzis jak go denerwowałem to starszył...ale zamiast kąsania ..tak jak by pocierał szczekoczółkami i wydawał taki syczący odgłos...czy to normalne dla tego gatunku??
sory za błedy;]
sory za błedy;]


Ten temat jest zablokowany