Szczur został złapany przez kogoś na klatce schodowej do kartonu i zabrany przez Gdyńskie schronisko. Stamtąd trafił do mnie. Jest to dziki szczur, tzw. kanałowiec, ale musiał już przez jakiś czas przebywać bardzo blisko człowieka albo być trzymany w niewoli, bo według oceny mojej i znajomych zajmujących się szczurami - nie nadaje się do wypuszczenia na wolność. Szukam więc osoby, która będzie miała czas, cierpliwość i chęci się nim zająć.
Szczur to dorosły samiec, może mieć ok. pół roku - rok. Nie jest oswojony, jest płochliwy, zdarza mu się ugryźć ze strachu, ale nie rzuca się z agresją na...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)