Witam.Mam żółwia czerwonolicego,którego że się tak wyrażę,nie planowałem.Otóż został on przygarnięty z ulicy,i to dosłownie.
Idąc ulicą,zauważyłem go kiedy sunął wzdłuż krawężnika,nie mogłem go tak zostawić,mógłby zostać rozjechany przez samochody.Jak się później
okazało był to żółw właścicielki salonu fryzjerskiego,która z kolei dostała go od zięcia,któremu jak wyszło z mojego "śledztwa" znudził się i po prostu go oddał.Pani ta nie miała akwarium więc trzymała go w oczku wodnym za domem,oczko te było nieogrodzone i żółw miał swobodę w poruszniu się co zresztą wykorzystał.Zasięgnąłem podstawowej informacji na temat żółwia,wkrótce potem z pomocą znajomych i rodziny dostałem akwa,ale było za małe.więc kupiłem większe.
...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Załączone pliki
Edytowany przez czeplin79, 12 stycznia 2015 - 22:37.