Parę lat temu miałam dwie ucieczki malutkiego zboża. Raz uciekinier znalazł się pod klatką królika, raz pod materacem w łóżku ;)
Kilka lat temu również był temat o uciekinierze który odnalazł się w głośnikach od komputera.
Jak ucieknie taki maluch to trzeba każde miejsce sprawdzić, bo potrafią one wcisnąć się dosłownie wszędzie.