Powiedziałem sobie "trudno jak go zje do przynajmniej będzie zapłodniona" ,
Tak jak dziewczyna (kobieta) nie zajdzie w ciążę od samego przytulania, czy nawet pocałunku, tak samo i modliszka nie zostanie zapłodniona po zjedzeniu samca :) ;)
Oczywiście może pożreć samca w czasie albo po kopulacji i wtedy dojdzie do zapłodnienia, ale najpierw musi dojść do kopulacji.
Samo zjedzenie samca o niczym nie przeświadcza.
Natomiast o różnych metodach "pomocnych" w przystąpieniu do kopulacji pisalem przed chwilą w innym temacie.