Tak też robiłem. Niestety mimo dłuższego gotowania część keramzytu pływała, a co za tym idzie, nie nadawała się do zastosowania w filtrze. Przyznasz, że jest to trochę problematyczne, czasochłonne i niewygodne.
Edytowany przez OleK, 06 kwietnia 2013 - 21:18.