Mam węża 4dni.
Wczoraj pierwszy raz wzielam go na ręce i dałam pochodzic po lozku. Pozniej jakies 20 minut w terrarium chodzil po sciankach,pewnie chcial jeszcze pospacerowac.
Wstałam rano a on sobie lezał poza domkiem,wiec go wyjelam wypuściłąm na podloge i popełzał jakies 30minut. Teraz juz pol dnia siedzi i nie chce isc spac. Przewaznie popoludniem siedzial w swoim domku. Czy to dobrze,ze ma zwiekszoną aktywność czy nie bardzo?