Zawsze mnie to zastanawiało. Na przykład S. Gastrica jest łatwiejsza w hodowli od Gongylusa czy Wahlbergii? Przecież jak da się im odpowiednie warunki (temperatura, wilgotność, wielkość terrarium) to wszystkim dobrze się żyje. Dlaczego więc niektóre są trudniejsze w hodowli?? Ja tam nie widze różnicy... Jakie czynniki wpływają na tą "trudność"? I z jakich względów np. P. Wahlbergii nie jest polecana początkującym?? Przecież jak ktoś się bardzo postara to wyhoduje piękne imago.
Przepraszam za ten biotop niechcący ustawiłem
Przepraszam za ten biotop niechcący ustawiłem
Edytowany przez Kaperro, 24 stycznia 2013 - 11:17.


Ten temat jest zablokowany
