
Na wstępnie chciałabym oznajmić, że jestem totalnym świeżakiem, wiec proszę o wyrozumiałość i zrozumienie.
Mam ślicznego malutkiego [font=arial, sans-serif][size=4]Cyclosternum fasciatum, nie mam z nim żadnych problemów, ale bardzo ciekawi mnie jak wyglada w praktyce wyczesanie włosków i ukąszenie?[/size][/font]
[font=arial, sans-serif][size=4]Czy te włoski są jak kolce kaktusa? Sztywne i wbijają się w skóre i trzeba je wyciągać? Czy raczej jak włókno szklane? Czy może właściwie to działa jak pokrzywa? Wbija sie, zostawia jad, ale zadnych włosków nie zostawia w skórze? Odczuwalne jest kiedy włoski wrzynają się w skóre (o ile sie...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Edytowany przez zawsze_aisza, 12 stycznia 2013 - 04:13.