Cześć.
Od 7 lat hoduję żółwicę żółtolicą. Od jakichś 3-4 tygodni nie chce nic jeść. Jak to zimą bywa jej aktywność nieco zmalała, ale nigdy tak długa głodówka mi się nie zdarzyła, zamontowanie grzałki nic nie pomogło. Cały myk polega na tym, że co bym jej nie dał, to ona tylko przytyka nos do jedzenia, "powącha" (btw. żółwie mogą wąchać pod wodą? - tak to wygląda) i się odwraca. Nawet kiedy jej przysunę do pyszczka to nie chce, tylko kręci głową i się odwraca. W jej diecie figurowały: suszone stynki i krewetki, żywe karasie, płotki i inne rybki, surowe mięso...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
Edytowany przez joanna27, 07 grudnia 2014 - 18:31.


Ten temat jest zablokowany
