witam
wczoraj wieczorem niosłem moje pajączki do kumpla na chwilowe przechowanie.
po drodze wysligneło mi sie z rąk box z nhandu coloratovillosus pudełko sie otworzyło pająk zaczoł uciekac po ulicy...ale spoko złapałem go i wpusciłem do pudełka...;[pajączek trzyma cały czas tylne odnurze w gurze i nie urzywa go przy poruszaniu sie(jest cały czas wyprostowane)...i nie wiem co mu sie stało....czy te odnurze jest złamane czy zwichniete...co sie stanie z pająkiem??
z gory dzieki(sory za błedy ortograficzne)
wczoraj wieczorem niosłem moje pajączki do kumpla na chwilowe przechowanie.
po drodze wysligneło mi sie z rąk box z nhandu coloratovillosus pudełko sie otworzyło pająk zaczoł uciekac po ulicy...ale spoko złapałem go i wpusciłem do pudełka...;[pajączek trzyma cały czas tylne odnurze w gurze i nie urzywa go przy poruszaniu sie(jest cały czas wyprostowane)...i nie wiem co mu sie stało....czy te odnurze jest złamane czy zwichniete...co sie stanie z pająkiem??
z gory dzieki(sory za błedy ortograficzne)


Ten temat jest zablokowany
