U jednego z moich dwóch ślimców Helix aspersa pokazała się strzałka miłosna, o ile dobrze to zdiagnozowałam, bo to moje jedyne ślimce dojrzałe płciowo. Wybrzuszenie po jego prawej stronie koło głowy.
Problem polega na tym, że nie wiem czy lepiej dla niego będzie go odseparować i liczyć na to, że to 'rozchodzi' czy raczej 'rozpełza', czy zostawić je razem i ewentualnie jak się pojawią jajeczka to je usunąć?
U drugiego nie widać żadnych objawów chęci do miłosnych uniesień (w sensie strzałki), a do tego lowelas upodobał sobie raczej dwa razy od siebie większą fulice za partnera niż drugiego asperse;p
Edytowany przez czkot, 29 lipca 2014 - 21:40.