Opiszę sprawę krótko...
Kilka dni temu zamówiłem 5krewetek, 2ampularie(dla kolegi) i 2 kraby mangrowe...
Przesyłka została nadana w poniedziałek, przed 15.00...
Ale kurier nawalił i do dziś nie mam przesyłki(dziś święto, wiec pewenie też nie przywiezie ich..)
Ile one wytrzymają??
Jest jakaś szansa, że dojdą żywe? ;//
A co jeśli przyszły by już ledwo żywe..? Jak im wtedy pomóc??
Pomocy!