Pare minut temu, niestety przez moją nieuwagę spadł na mojego geka kawałek kory. A dokładnie na ogonek. Ogon jest cały, ale dość mocno zraniony:(.Jak narazie polałam ranę wodą utlenioną, więc jest czysta. Jednak trochę boje się, żeby nie wdarło się zakażenie. Poszę powiedzcie co mogę jeszcze zrobić!Dodam, że jest to młodziutki osobnik (12cm).Z góry dziekuje za rady!
Pozdrawiam serdecznie!!!
Pozdrawiam serdecznie!!!


Ten temat jest zablokowany