Witam wszystkich!
Mam pytanie odnośnie nawilżania terra w którym samica złożyła kokon. Zastanawia mnie w jaki sposób nawilżacie terrarium, by osiągnąć odpowiednią wilgotność. Podane wilgotności przy opisach niektórych rozmnożeń są naprawdę bardzo dokładne i zastanawia mnie w jaki sposób można stworzyć takie warunki. Wiadomo, że niektóre samiczki w wypadku stresu mogą zniszczyć kokon. Czy tradycyjnym nawilżaniem rozpylaczem nie narażę kokonu na zetknięcie z szczękoczułkami samiczki. Może są lepsze, mniej stresujące, sposoby nawilżania terra z samiczką która opiekuje się kokonem?
Ps. Jeśli ten temat umieściłem w niewłaściwym dziale, prosze moderatora o przeniesienie
Mam pytanie odnośnie nawilżania terra w którym samica złożyła kokon. Zastanawia mnie w jaki sposób nawilżacie terrarium, by osiągnąć odpowiednią wilgotność. Podane wilgotności przy opisach niektórych rozmnożeń są naprawdę bardzo dokładne i zastanawia mnie w jaki sposób można stworzyć takie warunki. Wiadomo, że niektóre samiczki w wypadku stresu mogą zniszczyć kokon. Czy tradycyjnym nawilżaniem rozpylaczem nie narażę kokonu na zetknięcie z szczękoczułkami samiczki. Może są lepsze, mniej stresujące, sposoby nawilżania terra z samiczką która opiekuje się kokonem?
Ps. Jeśli ten temat umieściłem w niewłaściwym dziale, prosze moderatora o przeniesienie


Ten temat jest zablokowany