Jaki jest Wasz stosunek, i odczucia wobec faktu odsprzedawania zaadoptowanych wcześniej zwierząt?
Chodzi mi o to, że np. adoptujecie zwierzaka, pod warunkiem, że będziecie dbać o niego, a jakiś czas później sprzedajecie go?
Chciałabym poznać Wasze szczere opinie.