na poniedzialek jestem umowiony na wizyte u dr Maluty ... mam nadzieje ze nie bedzie tragicznie ... chociaz wiem ze dobrze to tez nie jest :(
wczoraj Kimi (tak bedzie sie nazywal - zona wybrala imie) napedzil nam strachu ... wrocilismy z pracy a jego nie ma w skrzynce ... wydawalo mi sie ze zamknalem ja naprawde dobrze i ze moze zostac na podworku i korzystac ze slonca ...
nie wiedzialem ze sam otworzy sobie boczne wyjscie ze skrzynki ... po 20 minutach intensywnych poszukiwan znalazlem go...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)