Po 76dniach opiekowania się kokonem przez samicę ( jakiś czas temu otworzyłem kokon w celu sprawdzenia rozwoju istot, następnie zaszyłem i oddałem go samicy do dalszej opieki ) po ponownym, ostatecznym odebraniu owej kulki, mym oczom ukazał się ten oto piękny widok. Wszystkie maluchy przeżyły, nie było żadnej martwej nimfy.
[img]http://img585.imageshack.us/img585/6897/dsc0141h.jpg[/img]
[img]http://img28.imageshack.us/img28/5240/dsc0142e.jpg[/img]
[img]http://img853.imageshack.us/img853/6427/dsc0144yk.jpg[/img]
[img]http://img827.imageshack.us/img827/5789/dsc0146dq.jpg[/img]
[img]http://img64.imageshack.us/img64/6140/dsc0148ca.jpg[/img]
[img]http://img585.imageshack.us/img585/6897/dsc0141h.jpg[/img]
[img]http://img28.imageshack.us/img28/5240/dsc0142e.jpg[/img]
[img]http://img853.imageshack.us/img853/6427/dsc0144yk.jpg[/img]
[img]http://img827.imageshack.us/img827/5789/dsc0146dq.jpg[/img]
[img]http://img64.imageshack.us/img64/6140/dsc0148ca.jpg[/img]