Od kilku dni jestem posiadaczem pytona tygrysiego który okazał się niezłym agresorem wężyk ma 2 lat ma trochę ponad metr.
Jak najskuteczniej oswoić maluszka wiadomo że Wąż to nie piesek itp. Proszę o jakieś szczegóły jak wy sobie poradziliście ze swoimi pupilami.
Jestem również posiadaczem Boa c. z nim nie miałem takich problemów jeżeli te nazwać problemami bo że pytony przejawiają agresję to jestem i byłem świadomy.
Proszę o podzielenie się waszym poświadczeniem i z góry DZIĘKUJĘ