Na pewno znajdzie się wielu przeciw, jak i za. Dyskusja taka z jednej strony nie ma sensu, choć z drugiej może się ciekawie rozwinąć - jeśli nie dojdzie do kłótni i nieprzyjemnych wymian zdań.
Osobiście jestem przeciw hybrydom. Argumenty, że może wyjdzie coś ładnego, ciekawego, innego mało do mnie przemawiają.
Jednak jeśli hodowca będzie uczciwy i zaznaczy w opisie, że to hybryda, oraz znajdą się chętni do hodowli to takie prawo rynku
Osobiście jestem przeciw hybrydom. Argumenty, że może wyjdzie coś ładnego, ciekawego, innego mało do mnie przemawiają.
Jednak jeśli hodowca będzie uczciwy i zaznaczy w opisie, że to hybryda, oraz znajdą się chętni do hodowli to takie prawo rynku
