Jakiś czas temu pisałem o problemie mojego legwana, który dotyczył "zdziczenia". Po jakimś czasie zniknął sam. Gadzina doszła do siebie i wszystko wróciło do normy. I wszystko ładnie pięknie aż tu pojawia się problem z wypróżnianiem. A w zasadzie z jego brakiem...! Dziś jest trzeci czy czwarty dzień jak legwan nic z siebie "nie wyrzuca". Kąpiele nic nie pomagają, masowanie brzuszka też. A i od kilku dni mizernie u niej z jedzeniem. Jedyne na co się kusi to liście fasoli ale też w bardzo małych ilościach. Mógłby ktoś coś doradzic? Bo mi jedyne co przychodzi do głowy to weterynarz, choc...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)
1 odpowiedzi na ten temat
1 terrarystów przegląda to forum
0 zarejestrowanych terrarystów, 1 gości, 0 anonimowych terrarystów


Ten temat jest zablokowany
