dzisiaj po przyjściu do domu spotkała mnie niemiła niespodzianka :/ w czasie mojej nieobecność do domu zapukali panowie z urzędu skarbowego :/ siostra była w domu i odebrała zawiadomienie o chęci przeprowadzenia kontroli domniemam że chodzi o handel zwierzakami na allegro :/
Miał ktoś kiedyś podobną sytuacje? jak się przygotować do tego spotkania, co mówić, jakie kary mogą grozić itp
Z góry dzięki za odpowiedź.