Koniecznie chciałam jak najdłużej trzymać moje skorupy na wybiegu.W związku z tym "ogaciłam" domek na wybiegu , dodałam sianka jak się patrzy i przeczekiwałam upiorne deszcze mając jeszcze nadzieję na ciut cieplejsze dni.
Ale skorupy miały inne plany....ciągnęło je do ziemi

Skutkiem tego ta sesja zdjęciowa. A oprócz niej rozkopany wybieg , zdemontowany domek, mnóstwo ziemi powyrzucanej na sterty, nie mówiąc o zniszczeniach powstałych na psychice i urodzie (zwłaszcza kończyn górnych) właścicielki.
Zdesperowana, siedzę i myślę
[img]http://i55.tinypic.com/24115cl.jpg[/img]
...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)