Ja przy okazji jeszcze raz powtórzę : jeżeli ktoś jest wyłącznie typowym handlarzem, jeździ na giełdy tylko aby zakupić "towar" to faktycznie każdy grosz poniesiony na wyprawę będzie go bolał, i w efekcie do ceny pająka doliczy cenę paliwa, amortyzację, bezpłatne WC na trasie :P oraz koszt zrobienia kanapek :)
Ja jestem przede wszystkim hobbystką, jeżdzę tam bo uwielbiam te zwierzaki, wypatruję ładnych osobników, rozmawiam ze znajomymi, zdobywam wiedzę itd. A przy...więcej dla zalogowanych. Zaloguj się lub Zarejestruj się :)