Niestety mój samiec rozpłodowy dostał raka jąder więc go zamierzam skarmić , i tu pojawia się pytanie. Czy można do samic dołożyć nowego samca , czy lepiej zlikwidować całą grupę. Planuje dołożyć spokrewnionego samca od jednej z samic która miała 2 mioty w liczbie 12 i 14 szt. Czy nie będzie problemów z mnożeniem , lub zagryzaniem osesków przez samca?
pytam się , ponieważ szkoda likwidować mi grupy która miała dopiero 2 mioty w dodatku bardzo liczne 8-14szt
pytam się , ponieważ szkoda likwidować mi grupy która miała dopiero 2 mioty w dodatku bardzo liczne 8-14szt


Ten temat jest zablokowany
